Bluzowa Repeta
Postanowiłam, że sie nie poddam tak łatwo i uszyję druga bluzę. Lepszą! :)
Pierwszy prototyp opisałam tutaj. Podstawa ta sama, model 136 z 8/2014. Drugą bluzę zwęziłam, podniosłam dekolt, rękaw też lekko zwęziła i wydłużyłam . Zdecydowałam się tez na ściągacz "dedykowany" tzn z dzianiny ściągaczowej i prezentuje się o wiele lepiej :)
Kolorystyka też jakoś mi bardziej pasuje.
Prosty zwykły uszytek, ale jest :)
Prosty zwykły uszytek, ale jest :)
Model też jakiś taki bardziej zadowolony no i w tym można już chyba wyjść do ludzi...co myślicie ?
Nie mam dziś polotu do pisania...bo o czym tu pisać :), że ciemno i zimno, ze wychodzę z domu ciemno, wracam ciemno jedyne pocieszenie to buchający ciepłem kominek :)
Ja chcę wiosnę!! zdecydowanie ehhh a tu dopiero początek zimy! Tym bardziej ciepła bluza będzie w sam raz :) W tym momencie mam tez na sobie kolejny uszytek :) bluzę z pikówki także spodziewajcie niedługo się kolejnego posta :)
Koniec tego dobrego bo się roztapiam przy kominku no i trzeba szykować moje pojemniczki z jedzeniem na jutro :)
Męskie bluzy w Burdzie... rzadkość... Twoja bluza, wersja druga, bardzo mi się podoba. Piąta będzie szyta z zamkniętymi oczyma :)
OdpowiedzUsuńhihi dziękuję :)
UsuńAle fajowa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń